Rozwód rodziców, nawet jeśli odbywa się w sposób względnie pokojowy, nigdy nie pozostaje bez wpływu na dzieci. Zawsze łączy się on z tęsknotą dziecka za tym z rodziców, które się wyprowadza i od tej pory jest widywane rzadziej. Może się też pojawić lęk, że także inne bliskie osoby mogą odejść – i ogólnie przekonanie, że nic nie jest pewne i bezpieczne.
Bywa, że dziecko odreagowuje swój żal na rodzicach i innych osobach, np. rodzeństwie, nawet jeśli nie są niczemu winne. Możliwe są zachowania będące przejawem buntu, a nawet swego rodzaju zemstą, takie jak ucieczki z domu czy przebywanie w towarzystwie nieakceptowanym przez rodziców. Inną reakcją może być wycofanie się i zamknięcie się w sobie. Młoda osoba odsuwa się od rówieśników, gdyż wstydzi się tego, co się dzieje u niej w domu.
Jednak skutki rozwodu nie zawsze są widoczne od razu. Tak zwany „efekt śpiocha” (sleeper effect) odnosi się do opóźnionej reakcji na wydarzenie, przeżycie itp. Jeśli chodzi o rozwód rodziców, zdarza się, że dzieci zdają się przyjmować wydarzenie dość spokojnie, ale dopiero po latach widać konsekwencje w postaci trudności z tworzeniem satysfakcjonujących związków. Nie wszystkie badania potwierdzają wyraźne występowanie „efektu śpiocha”. Rozwód rodziców zdaje się mieć niewielki wpływ na związki chłopców z rodzin rozwiedzionych w porównaniu z chłopcami z rodzin pełnych. Natomiast w przypadku dziewcząt różnica jest zauważalna. W zestawieniu z dziewczętami z rodzin pełnych mają one wyższy poziom depresji i większe trudności w związkach.
Stwierdzono także znaczenie wieku, w którym było dziecko, gdy rodzice się rozwiedli. Rozwód rodziców w wieku dorastania (gdy pojawiają się pierwsze doświadczenia uczuciowe i najsilniej kształtują się postawy w relacjach międzyludzkich) zdaje się bardziej wpływać na późniejsze trudności w tworzeniu satysfakcjonujących związków niż rozwód, gdy dziecko ma 8-14 lat.
Jedną z przyczyn kłopotów jest też zmiana podejścia rodziców do dziecka w czasie trudności małżeńskich, w trakcie samego rozwodu i już po nim. Wynika ona z zaabsorbowania rodzica własnymi problemami, braku czasu dla dziecka, ale też i wciągania dziecka w kłótnie. Niektórzy rodzice potrafią nastawiać dziecko przeciwko sobie nawzajem albo oczekiwać od niego, by zajęło stanowisko w konflikcie, przez co czuje się ono nielojalne wobec tego drugiego rodzica. Zdarzają się też rodzice zbyt pobłażliwi, którzy starają się w ten sposób pokryć poczucie winy i złagodzić skutki rozwodu.
Jednak nie tylko sam fakt rozwodu jest przyczyną trudności. Najgorszy wpływ na dzieci ma sytuacja, gdy są one przez dłuższy czas świadkami kłótni między rodzicami. Negatywne skutki zaczynają się często na długo zanim do rozwodu faktycznie dojdzie. Także w rodzinach, gdzie rodzice nadal trwają w związku mimo konfliktów, dzieci mają problemy z zachowaniem – porównywalne do tych, które obserwuje się u dzieci z rozbitych rodzin. Dlatego czasem dla dziecka lepiej, by rodzice się rozstali, niż gdyby mieli trwać na siłę w nieudanym związku pełnym ciągłych awantur i szantażu emocjonalnego. Takie zachowania rodziców nie tylko pozbawiają dziecko poczucia bezpieczeństwa i zmuszają do życia w nieustannym stresie. Dziecko może potem przenosić takie wzorce zachowań do własnych związków. Nie chce tego, czuje się z tym źle, ale z drugiej strony nie wie, jak to jest, gdy w relacji z drugą osobą jest spokojnie i normalnie, więc prowokuje nerwowe sytuacje, bo po prostu je zna.
Funkcjonuje nawet pojęcie DDRR (dorosłych dzieci rozwiedzionych rodziców). Osoby takie w dorosłym życiu boją się odrzucenia i nie wierzą w możliwość tworzenia trwałych, satysfakcjonujących związków. Wskazuje się także skrajne postawy w odniesieniu do konfliktów – albo, jak już wspomniano powyżej, celowe prowokowanie awantur, albo unikanie kłótni nawet w sytuacjach, gdy byłyby one potrzebne. Zdarzają się też zachowania mające stworzyć poczucie kontroli nad własnym życiem, np. nadmierne przywiązywanie wagi do porządku albo myślenie magiczne i rytuały. Może się też pojawić problem z wyznaczaniem granic, nieumiejętność odmawiania innym oraz potrzeba zdobycia aprobaty innych poprzez osiąganie sukcesów i bycie pomocnym do przesady.
Jak ułatwić dziecku przeżycie rozwodu? Przede wszystkim należy oddzielić swój żal do byłego partnera od jego roli jako rodzica. W miarę możliwości trzeba unikać kłótni przy dziecku i nie mówić o drugim rodzicu w sposób pogardliwy czy wulgarny. Z drugiej strony należy dziecku wytłumaczyć, jaka jest sytuacja, aby wyprowadzka rodzica z domu nie była dla niego szokiem (bo dotychczas myślało, że wszystko jest w porządku). Przygotujmy je na to, co się teraz wydarzy, jakie będą konsekwencje rozwodu – np. tata się wyprowadzi, ale będzie mogło u niego nocować w weekendy i spędzać z nim wakacje.Nie należy przy tym ograniczać prawa dziecka do kontaktu z rodzicem, który już z nim nie mieszka.
Powinno się też wyraźnie dać dziecku do zrozumienia, że relacja rodziców jest między nimi dwojgiem, natomiast dziecko ma prawo kochać ojca czy matkę tak samo jak do tej pory. Trzeba podkreślić, że rozstanie rodziców w żaden sposób nie jest winą dziecka i nie ma wpływu na ich miłość do niego.