Starożytna sztuka feng shui przeżywa dziś prawdziwy renesans. To nie tylko inspiracja w dekorowaniu wnętrz, ale także sposób na życie. Coraz więcej Polaków w to wierzy.
Zgodnie z zasadami feng shui, każdy element domu, nawet sam wybór mieszkania, powinien być gruntownie przemyślany. Ma to na celu dopasowanie energii nieruchomości do tej, która emanuje z nas. Jednak wielu ludzi nie zwraca uwagi na takie czynniki, wybierając swój dom. Mogą, zatem postarać się urządzić go w taki sposób, by minimalizować przepływ złej energii i eliminować zagrożenie przerywania oddziaływań tej pozytywnej siły.
Podstawowym miejscem, w którym trzeba skupić się na feng shui jest sypialnia. Jej wystrój będzie wpływał na nasze zdrowie. W tym miejscu odpoczywamy, regenerujemy siły, dlatego musimy mieć pewność, że każda część aranżacji pozytywnie na nas oddziałuje. Tym bardziej, że koncepcje feng shui są też po prostu atrakcyjne wizualnie.
Sypialnia powinna służyć wyłącznie do spania. Zdecydowanie nie wolno wstawiać tu żadnych sprzętów elektronicznych. Nie możemy tu pracować, bo zaburzmy przepływ energii, tym samym sprawiając sobie kłopoty tak z pracą, jak i z zasypianiem. Nawet wyłączone urządzenia negatywnie na nas wpływają. Nie powinniśmy też mieć w sypialni telefonów komórkowych. Niezwykle istotne jest łóżko. Wyprodukowane z naturalnych materiałów, z zaokrąglonymi końcami, pozbawione kantów musi być dobrze ustawione. Wezgłowie łóżka powinno dotykać ściany, a dojście do łóżka powinno być możliwe z trzech stron. Odradza się ustawiania go nogami do drzwi. W ten sposób energia przepływa przez pokój kierując się do nas. Rytm organizmu nie jest zaburzany, a to zapewnia nam zdrowie.