Po świątecznym obżarstwie i sylwestrowych zabawach zakrapianych alkoholem przychodzi czas na dietetyczny rachunek sumienia. Świąteczne paszteciki, uszka, pierogi, kluski z makiem, kapusta z łazankami, mięso w gęstym sosie i inne wyśmienite potrawy nie tylko dodają nam zbędnych kilogramów, ale też sprawiają, że stajemy się ociężali i zmęczeni. Czasem jest nam zwyczajnie ciężko wstać od stołu.
Poświąteczna zrównoważona dieta pozwoli oczyścić organizm, odpocząć układowi trawiennemu i przyspieszyć spowolniony metabolizm.
Decydując się na dietę, należy pamiętać, aby dostarczyć organizmowi niezbędnej ilości kalorii. Zbyt restrykcyjna, małokaloryczna dieta może tylko spowolnić pracę jelit i zaburzyć metabolizm. Najlepszym rozwiązaniem jest rozsądne i zdrowe odżywianie, oparte na wartościowych składnikach pokarmowych.
Co jeść?
Warto wybierać lekkie produkty spożywcze. W poświątecznym jadłospisie nie może zabraknąć produktów bogatych w błonnik, który szybko i na dłuższy czas daje uczucie sytości i zapobiega zaparciom. Ponadto pomaga w oczyszczeniu jelit z nagromadzonych tam szkodliwych substancji. Doskonałym źródłem błonnika są owoce i warzywa, które oprócz tego zawierają wodę, węglowodany, witaminy i składniki mineralne, a wyciśnięte z nich soki mają doskonałe właściwości detoksykacyjne.
Inne produkty, w których zajdziemy cenne ilości błonnika to: otręby, ciemny ryż i makaron, pieczywo razowe i żytnie, kasze, płatki owsiane i rośliny strączkowe.
W poświątecznej diecie nie może zabraknąć również chudego nabiału, chudego mięsa i wędliny oraz ryby.
Wprowadzając do diety produkty bogate w błonnik należy dużo pić. Szczególnie zalecane są herbatki i napary ziołowe, herbatki owocowe, jogurty naturalne, mleko, kawa zbożowa i oczywiście duże ilości wody niegazowanej. Ilość płynów powinna wynosić 30 ml na każdy kilogram masy ciała.
Warto wzbogacić jadłospis o ciepłe zupy (pomidorowa, barszcz czerwony, jarzynowa, ziemniaczana). Na deser można zjeść budyń, kisiel, galaretkę lub mus owocowy.
Warto pamiętać o dodawaniu do potraw odpowiednich przypraw, które znacznie ułatwiają metabolizm: majeranek, koper, pietruszka, rozmaryn, lubczyk, tymianek, kolendra, mięta, szałwia, chili, bazylia, imbir, cząber, jałowiec, kminek, anyż, cynamon oraz pieprz. Wszystkie one wpływają na pracę całego układu trawiennego, likwidując wszelkie nieprzyjemne dolegliwości żołądkowo-jelitowe. Jednak nie należy dodawać wielu przypraw do jednej potrawy, bo jedne zioła osłabiają działanie drugich.
Sposób przygotowania potraw ma znaczenie
Odchudzone posiłki warto przygotowywać innymi metodami niż smażenie, a mianowicie: gotowanie na parze lub w wodzie, duszenie i pieczenie. Taki sposób przygotowania potraw pozwoli zachować więcej składników odżywczych zawartych w poszczególnych pokarmach.
Pora jedzenia
Należy spożywać regularne posiłki, najlepiej około 5 razy dziennie w myśl zasady „częściej, ale mniej”. Warto zachować 2-3 godzinne przerwy między kolejnymi posiłkami, a ostatni zjeść maksymalnie 2 godziny przed snem. Stałe posiłki usprawniają przemianę materii. Ważne jest zaczęcie dnia od pożywnego śniadania, jednak nie później niż 2 godziny po wstaniu z łóżka.
Co oprócz diety?
Nawet najlepiej zbilansowana dieta nie zastąpi wysiłku fizycznego. Sport nie tylko wpływa na pracę układu trawiennego, ale także poprawia samopoczucie i samoocenę, co może dodać dodatkowej motywacji do pozbycia się niechcianych kilogramów. Warto wprowadzić jakikolwiek sport w rozkład każdego dnia, bo tylko wtedy jego uprawianie przynosi oczekiwane rezultaty. Zalecane są wszelkie ćwiczenia wykonywane na świeżym powietrzu, bieganie, maszerowanie, pływanie, aerobic, czy cieszący się niezmienną popularnością nordic walking. Dla kanapowych leniuszków dobrym rozwiązaniem są spacery.
Szybka dieta oczyszczająca?
Jest polecana po świątecznym obżarstwie, jako naturalny detoks organizmu. Jednak nie należy przesadzać ze zbyt częstym stosowaniem tego typu diet, zwłaszcza w formie głodówki.
Najlepszym sposobem jest ograniczenie potraw tłustych i ciężkostrawnych na rzecz lekkich potraw, warzyw, owoców oraz soków.