Niektórzy nie wyobrażają sobie życia bez alkoholu, czy to w mniejszej, czy w większej ilości. Zwyczaj wznoszenia toastu wyskokowymi trunkami znany jest od dawna i ciężko jest go odmówić, mimo stosowania diety odchudzającej. Jak alkohol wpływa na dietę i w jakiej ilości można go spożywać, aby nie wpłynęło to na efektywne odchudzanie?
Alkohol a dieta
Wielu z nas sądzi, że alkohol to wyłącznie puste kalorie, które tuczą. Trunki wysokoprocentowe niewątpliwe są tuczące (100 ml brandy, wódki, whisky to 225 kcal, piwa – 49 kcal, likieru – 280-320 kcal, a wina od 73 do 106 kcal) i nie należy ich traktować jako uzupełnienie płynów w codziennej diecie, lecz wliczać do jadłospisu ich wartość kaloryczną. Jednakże osoby odchudzające się nie muszą całkowicie rezygnować z picia napojów wyskokowych. Należy jednak pamiętać o tym, że alkohol wzmaga apetyt, głównie piwo, a podawane do niego, a następnie spożywane z nim przekąski – solone orzeszki, chipsy czy słone paluszki – prowadzą do przybrania na wadze. Specjaliści twierdzą, że po wypiciu piwa warto wypić kolejne, gdyż powstrzyma to nas przed „atakiem” na lodówkę i ograniczy ilość kalorii do minimum.
Lepszym rozwiązaniem dla osoby odchudzającej się będzie wypicie niewielkiej ilości wina lub wódki do posiłku (50 ml – 1 kieliszek). Jak wskazują na to amerykańskie badania, spożywanie jednej lampki wytrawnego wina lub małej ilości wódki zapijanej np. sokiem powoduje zmniejszenie ryzyka zgonu spowodowanego niewydolnością sercowo-naczyniową. Ponadto takie niewielkie ilości alkoholu, pite np. do obiadu, dobrze wpływają na układ krwionośny oraz pomagają regulować układ trawienia.
Najbardziej niewskazaną formą napoju wyskokowego podczas stosowania diety odchudzającej są likiery, słodkie drinki, whisky i brandy.
Wpływ alkoholu na organizm
Picie alkoholu odwadnia i wypłukuje z organizmu mikroelementy oraz witaminy. Ponadto w przypadku osób otyłych – zwiększa ryzyko wystąpienia dolegliwości związanych z funkcjonowaniem wątroby.
Zalecane spożycie alkoholu podczas diety
Osoby odchudzające się powinny trzymać się kilku zasad dotyczących picia napojów wyskokowych:
- należy zrezygnować z picia kolorowych drinków, whisky, koniaku, ajerkoniaku, brandy, szampana oraz likierów, gdyż są najbardziej kaloryczne,
- najlepiej pić czyste alkohole oraz wytrawne wina (jeden wypity do obiadu kieliszek to tylko 100 kalorii, podczas gdy jedno piwo zawiera aż 2,5 raza większą wartość energetyczną),
- jeśli pijemy piwo, to starajmy unikać się podjadania podawanych do niego przekąsek, gdyż to one najbardziej tuczą,
- wódkę zapijajmy sokami, a nie colą czy innymi słodzonymi napojami.
Pamiętajmy o tym, iż określone ilości alkoholu, które wpływają korzystnie na organizm człowieka muszą być skonfrontowane ze wskaźnikiem BMI, zwłaszcza w przypadku stwierdzonej otyłości.
Alkohol ma niekorzystne działanie na naszą dietę, ponieważ zawiera sporą ilość zgubnych dla osoby odchudzającej się kalorii, w nadmiarze ma fatalny wpływ na pracę wątroby oraz obciąża układ trawienny. Ponadto gdy pijemy wysokoprocentowe trunki, jesteśmy bardziej skłonni do odejścia od zasad stosowanej przez nas diety niż normalnie. Dlatego też lepiej jest unikać spożywania alkoholu podczas diety odchudzającej bądź ograniczyć jego picie.