Nie każdy z nas lubi liczyć kalorie, będąc na diecie. Jest jednak sposób, aby schudnąć bez efektu jo-jo, bez liczenia wartości energetycznej tego, co się zjadło i bez uszczerbku na zdrowiu. Tym rozwiązaniem jest dieta glikemiczna.
Na czym polega ta kuracja odchudzająca?
Ten sposób odżywiania oparty jest na zasadach indeksu glikemicznego (IG), gdzie najistotniejszy jest ładunek glikemiczny, będący kombinacją indeksu glikemicznego i ilości węglowodanów w danym pokarmie. Węglowodany pochodzące z pełnego ziarna rozbijane są na glukozę dużo wolniej, dostarczając nam równomiernie energii i zaspokajając głód na dłużej. Dlatego też w diecie glikemicznej wartość kaloryczna produktów spożywczych ma znacznie mniejsze znaczenie niż w przypadku innych diet, które również bazują na zasadach indeksu glikemicznego. Sam indeks glikemiczny, czyli IG jest wskaźnikiem poziomu cukru we krwi widocznym po dwóch godzinach od zjedzenia danego pokarmu.
Zasady diety glikemicznej, czyli podział procentowy spożywanych pokarmów:
- prawie 40% – nieprzetworzone, przede wszystkim pełnoziarniste węglowodany złożone, takie jak chleb pełnoziarnisty, brązowy ryż, musli czy owsianka,
- ok. 30%- chude proteiny w postaci ryb, drobiu i wołowiny,
- niemal 30% – tłuszcze, np. orzechy, oliwa z oliwek, ryby, awokado
Należy pamiętać, aby wszelkie spożywane przez nas pokarmy miały możliwie jak najniższy indeks glikemiczny oraz żeby przygotowywać je w odpowiedni sposób. Niektóre produkty podczas obróbki termicznej uzyskują przekraczający dopuszczalną normę poziom IG (np. makaron, marchew, kasza, ziemniaki, bób). Najlepszym sposobem przyrządzania posiłków będzie zatem grillowanie lub gotowanie na parze.
Indeks glikemiczny
Jeśli spożywa się produkty węglowodanowe o niskim indeksie glikemicznym, to wówczas nie dochodzi do bardzo dużych skoków w wydzielaniu insuliny. Dopuszczając do sporych wahań w wydzielaniu insuliny, przyspieszamy odkładanie się tłuszczu w naszym organizmie.
Efekty diety glikemicznej
Dieta oparta wyłącznie na wskaźniku IG w produktach spożywczych, czyli na warzywach, owocach o niskim poziomie fruktozy, chudym nabiale i mięsie, rybach, produktach skrobiowych niskoprzetworzonych posiada niemal same zalety. Odpowiednio urozmaicona nie powoduje niedoboru składników mineralnych czy witamin, pozwala na dłuższe odczuwanie sytości, hamując apetyt oraz na zrzucenie zbędnych kilogramów bez efektu jo-jo. Jedyną wadą jest to, że musimy kontrolować porcje, gdyż spożywanie w większej ilości dozwolonych produktów spożywczych o niskim IG spowoduje przyrost wagi, nie zaś jej spadek.
Kto może stosować dietę glikemiczną
W przeciwieństwie do niektórych kuracji, na diecie bazującej na produktach o niskim indeksie glikemicznym można być nawet przez całe życie. Może ją stosować niemal każdy, gdyż przy zachowaniu odpowiedniego urozmaicenia dostarcza ona organizmowi wszystkich niezbędnych składników odżywczych. Szczególnie polecana jest ona osobom, które chorują lub są zagrożone takimi przypadłościami jak otyłość, cukrzyca, choroby układu krążenia i niektóre typy nowotworów.
Dietę glikemiczną warto wprowadzić na stałe do codziennego jadłospisu, ponieważ nie ogranicza ona żadnego z tak istotnych dla zdrowia składników pokarmowych jak węglowodany, białka i tłuszcze. Ponadto osoby dostosowujące się do tego jadłospisu nie muszą rezygnować z wielu smacznych potraw, albowiem zakazane są tylko te posiadające wysoki indeks glikemiczny.
Moim zdaniem powinniśmy odejść od terminologii: dieta czy odchudzanie. Po prostu zmiana złych nawyków żywieniowych. Swego czasu poszłam do dietetyka w Lublinie, na królewską. Dzięki tej wizycie ukierunkowałam właściwie moje żywienie.