Tłuszcz jest składnikiem pożywienia wykorzystywanym w organizmie człowieka jako źródło energii. Okazuje się, że tłuszcz sam w sobie nie jest zagrożeniem, ale rodzaj tłuszczu, jaki dominuje w naszej diecie. Większość lipidów organizm człowieka jest w stanie wytworzyć, ale nie jest w stanie syntetyzować wiązań nienasyconych w pozycji n–3 i n–6. Dlatego te kwasy tłuszczowe muszą być dostarczane z pożywieniem (niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe NNKT). Organizm człowieka najczęściej wykorzystuje kwasy omega-3 i omega-6 w postaci zmetabolizowanej.
Działanie kwasów omega-6
Do przedstawicieli kwasu tłuszczowego omega-6 należą: kwas linolowy (LA), kwas gammalinolenowy (GLA), kwas arachidonowy (AA, ARA). Kwasy te niezbędne są do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Stanowią składnik błon komórkowych, pełnią istotną rolę w procesach odpornościowych i chronią organizm przed rozwojem stanów zapalnych. Kwasy omega-6 wykazują również korzystne oddziaływanie w odniesieniu do obniżania poziomu tzw. „złego” cholesterolu (frakcji LDL), pod warunkiem, że ich spożycie nie będzie zbyt duże, ponieważ w konsekwencji może prowadzić to do odkładania utlenionego tłuszczu na ściankach tętnic.
Spożywaj z umiarem
Stwierdzono bowiem, że spożywanie kwasu omega-6 w nadmiarze, może być niebezpieczne dla naszego zdrowia. Ponieważ kwasy te konkurują o te same enzymy, gdy stosunek kwasów omega-6 do omega-3 wzrasta, tworzenie tych drugich w organizmie spada. Istnieją badania, z których wynika, że zachwiana równowaga między proporcjami kwasów omega-6 i kwasów omega-3 sprzyja rozwojowi raka piersi po menopauzie, stymuluje wzrost nowotworów prostaty. Zdaniem naukowców, na podstawie przeprowadzonych licznych badań, w dużej mierze za wzrastającą od ponad 30 lat zachorowalność na nowotwory, odpowiada nadmierne spożywanie kwasu linolowego obecnego głównie w olejach roślinnych (olej słonecznikowy ma go aż 71 procent).
Kwasy tłuszczowe omega-6 spożywane w nadmiarze mogą również doprowadzić do zmian miażdżycowych, zakrzepowych, zaburzeń pracy serca, oraz układu krążenia. Mogą wpływać na zachwianie równowagi immunologicznej, zaostrzenie stanów zapalnych, wywoływać zmiany skórne, problemy natury emocjonalnej czy rozregulowanie gospodarki hormonalnej. Trzeba posiadać też wiedzę, że nadmiar kwasów omega-6 obniża przyswajanie kwasów omega-3. Europejska Rada Informacji o Żywności (EUFIC) na podstawie przeprowadzonych badań epidemiologicznych, poinformowała, że w ciągu ostatnich 150 lat znacznie wzrosła podaż kwasów omega-6 w przeciwieństwie do kwasów omega-3 co doprowadziło do wzrostu częstości występowania chorób niedokrwiennych serca. Wynikiem czego spopularyzowane zostało pojęcie „idealnego” stosunku kwasów tłuszczowych omega-6 do omega-3 w pożywieniu. Stosunek kwasów omega-6 do omega-3 we współczesnej diecie waha się pomiędzy wartościami 20:1 oraz 40:1. Przykładowo: zalecane dzienne normy wskazują, że odpowiednia proporcja n-6/n-3 powinna być jak 4: 5, czyli np. na 4 łyżeczki oleju słonecznikowego czy sojowego powinno przypadać 5 łyżeczek oleju rzepakowego lub lnianego, które zawierają kwasy n-3.
Źródła kwasów omega-6
Kwasy omega-6 obecne są w oleju słonecznikowym, sojowym, kukurydzianym, arachidowym, z pestek winogron, sezamowym, kokosowym oraz w innych olejach z nasion. Należy pamiętać, że oleje roślinne bogate w te kwasy należy spożywać w postaci surowej. Nie powinno się ich używać do smażenia. W diecie należy zachować odpowiednie proporcje kwasów z obu rodzin, spożywać w mniejszej ilości olej słonecznikowy, kukurydziany zastępując go olejem rzepakowym, lnianym, a także oliwą z oliwek.
Witam! Skoro spożycie omega6 jest nadmierne, to nie trzeba go już uzupełniać w diecie, prawda? Wystarczy uzupełniać omega3, unikając źródeł omega6?
W większości artykułów na ten temat zaleca się proporcje omega6 do omega3 4:1, 3:1, 2:1,a nawet 1:1, wliczając w to faktyczne spożycie nadmiernych ilości omega6. Dlaczego u Pani jest 4:5?
Omega6 spożywane w ilościach nadmiernych ze współczesnym pożywieniem to ich postać pierwotna czy wtórna?