Świat oszalał na punkcie diet. Media natarczywie promują szczupłą sylwetkę, przekonując nas, że tylko szczupli będziemy w pełni szczęśliwi. W internecie znajdziemy tysiące diet, a każda z nich – wg jej autora – jest jedyną skuteczną. Wiele kobiet za cel stawia sobie osiągnięcie idealnej figury. I choć z danych wynika, że większość klientów gabinetów dietetycznych stanowią panie, grono mężczyzn poddających się dietom systematycznie rośnie. Pamiętać należy jednak, że w diecie ważna jest nie tylko utrata kilogramów, ale przede wszystkim zdrowie. Przynajmniej powinno.
Wśród wielu diet znajdziemy takie, które maksymalnie ograniczając liczbę spożywanych kalorii zapewnią nam szybki efekt. Są też takie, w których na idealną figurę przyjdzie nam poczekać, ale za to osiągniemy ją nie tracąc zdrowia.
Do tej drugiej grupy należy dieta chronometryczna, zwana również księżycową. Bardziej niż o odchudzanie chodzi w niej o zdrowy styl życia. Niemniej jednak, poprzez wyrobienie prawidłowych nawyków żywieniowych, pomaga utrzymać odpowiednią wagę.
Dieta chronometryczna opiera się na cyklu fazowym Księżyca. Jest to naturalny rytm biologiczny, który wpływa na zmiany aktywności organizmu ludzkiego. Podstawową zasadą jest możliwość jedzenia wszystkich produktów, jednak o określonych porach dnia. Dieta zakłada spożywanie trzech głównych posiłków oraz podwieczorku. Osoby bardziej aktywne fizycznie mogą pozwolić sobie na drugie śniadania.
Jakie produkty możemy jeść w ciągu dnia?
- 07.00-10.00 – wędliny, tłuste mięso, pieczywo
- 07.00-12.00 – suszone owoce, migdały, orzechy, pestki dyni i słonecznika
- 07.00-16.00 – zboża, makarony, kasze, ryż
- 07.00-17.00 – owoce
- 09.00-22.00 – chude mięso, jaja, ryby, produkty mleczne
- 12.30-15.00 – rośliny strączkowe, brokuły, buraki
- 12.30-22.00 – warzywa
Ważne jest, aby nie pomijać żadnego posiłku. Rezygnując np. ze śniadania, podczas obiadu prawdopodobnie dostarczymy organizmowi większą dawkę tłuszczów. Ponadto dieta zakłada spożywanie najbardziej kalorycznych produktów do godziny 14.00. Do tego czasu powinniśmy dostarczyć organizmowi 70 proc. dziennego zapotrzebowania energetycznego. Pozostałe 30 proc. zostaje na dalszą część dnia.
Dietę zaczynamy stosować cztery dni przed pełnią Księżyca i w tych dniach do południa spożywamy tylko owoce w dowolnych ilościach. Należy w nich zawrzeć: pierwszego dnia świeżego ananasa, drugiego – arbuza, trzeciego – truskawki i suszone śliwki, czwartego – winogrona.
Drugi etap trwa dwa tygodnie począwszy od dnia pełni. Zwolennicy diety przekonują, że wraz z malejącym Księżycem łatwiej gubimy kilogramy. W tym czasie powinniśmy spożywać posiłki, których wartość energetyczna nie przekracza 1000 kcal dziennie. Należy również zrezygnować z wędlin, tłustych serów oraz słodyczy. Pomiędzy posiłkami dozwolone jest maksymalnie 200 g owoców i warzyw. W ciągu dnia powinniśmy też wypijać 2 litry niegazowanej wody mineralnej.
Po upływie dwóch tygodni Księżyc wchodzi w fazę nowiu. Kolejne dwa tygodnie od tego momentu (do kolejnej pełni) wraz z rosnącym Księżycem, rośnie apetyt. W tym okresie diety dziennie spożycie wynosi 1200 kcal. Podobnie jak w poprzednim etapie, możemy jeść wszystko, pamiętając oczywiście o porach dnia.
Posiłki podczas diety księżycowej powinny być zbilansowane tak, aby zawierały pełnowartościowe białko oraz sole mineralne. Należy też zadbać o to, aby w menu znalazły się ryby (ok. 3 razy w tygodniu), dostarczają bowiem dużych ilości białka oraz nienasyconych kwasów tłuszczowych.
Dieta chronometryczna dostarcza organizmowi wszystkich niezbędnych składników, może więc być stosowana przez całe życie. Generalnie nie ma przeciwwskazań do jej stosowania, jednak osoby cierpiące na choroby endokrynologiczne, zaburzenia hormonalne lub metaboliczne muszą skonsultować jej stosowanie z lekarzem.
Na efekty diety księżycowej trzeba trochę poczekać. Pozwala ona zrzucić jedynie 2-3 kilogramy miesięcznie. Dzięki możliwości jedzenia wszystkiego, schudniemy jednak zdrowo i unikniemy efektu jojo.