W wielu polskich domach cebula jest powszechnie używana. Ceniona jest już od wieków również w medycynie ludowej, szczególnie, że jako jedno z niewielu warzyw nie psuła się zimą. Cebula jest wykorzystywana niemal we wszystkich kuchniach jako składnik wielu potraw, ale ma ona, poza walorami smakowymi, liczne właściwości lecznicze.
Jest ona składnikiem wielu leków bakteriobójczych, działa wzmacniająco i dezynfekująco. Kraje, w których jada się dużo cebuli (np. Bułgaria i Gruzja), ludzie słyną z długowieczności.
Warzywo to zawiera składniki lotne, zwane fitocyndami, które uwalniają się podczas krojenia i składniki nielotne, które wchodzą w skład miąższu. Mają one właściwości bakteriobójcze. Stosowana wewnętrznie cebula jest środkiem przeciwreumatycznym, antyinfekcyjnym oraz wykrztuśnym. Obniża poziom cukru we krwi, osłabia napięcie jelit, rozpuszcza mocznik i chlorki. Działa moczopędnie, przez co pomaga usunąć nadmiar wody z organizmu, jest to szczególnie ważne m.in. przy chorobach stawów i niektórych schorzeniach układu moczowego. Wspomaga leczenie podwyższonego ciśnienia krwi, przyśpiesza również wydzielanie soków trawiennych, przez co pobudza apetyt. Wpływa pozytywnie na serce i przeciwdziała powstawaniu zakrzepów, czyli zapobiega miażdżycy. Jest bogata w witaminę C, B1, B2, PP i prowitaminę A, przy czym zawiera mało kalorii.
Lecznicze właściwości cebuli
Warto po nią sięgnąć przy anginie, awitaminozie, krzywicy, nadkwasocie, przeziębieniu i obecności pasożytów jelitowych. Dzięki zawartości wapnia i potasu odkwasza organizm. Najlepsze efekty daje picie soku z cebuli. Własnoręcznie przygotowany syrop z cebuli jest bardzo prostym i skutecznym specyfikiem na kaszel. Wystarczy tylko pokroić ją w cienkie paski, ułożyć w naczyniu, posypując kolejne warstwy cukrem. Gdy puści sok, należy pić go co 3 godziny po łyżce stołowej. Ten naturalny „antybiotyk” podnosi odporność i jest zastrzykiem witamin oraz mikroelementów. Cebulę można oczywiście spożywać na surowo jako dodatek do sałatek, kanapek itd., chociaż w dużych ilościach może powodować wzdęcia.
Stosowana zewnętrznie leczy czyraki, rany, ropień, zastrzał, ukąszenie osy, uśmierza ból i odstrasza owady, może być nawet stosowana przy migrenach. Jak jej używać? Miejsca ukąszenia przez owady i osy należy pocierać przez 1-2 minuty kawałkiem cebuli (wcześniej trzeba, oczywiście, wyciągnąć żądło). Miazgę z tego świeżego warzywa można położyć na oparzenia, odmrożenia i inne urazy. W przypadku migreny, jeśli zapach cebuli nie działa dodatkowo drażniąco, należy przyłożyć ją do czoła. Sok z tego warzywa wzmacnia porost włosów, więc należy nim smarować skórę głowy.
Chociaż cebula jest istną apteką, należy też pamiętać, że przy ciężkich chorobach nerek, żołądka, wątroby i serca jej długotrwałe stosowanie może być szkodliwe. Przekrojonej cebuli nie należy przechowywać za długo. Jej zapach usuniemy zagryzając ją jabłkiem, natką pietruszki lub ziarnkami kawy. Jeśli chcemy pozbyć się go z rąk, należy je natrzeć octem, sokiem z cytryny lub wodą z sodą oczyszczoną.